Łączna liczba wyświetleń

środa, 23 października 2013

Zadbaj o swój kręgosłup


środa, 12 grudnia 2012

Jak stres może wnikać do ciała, czyli niewyrażone emocje




                Witajcie, zapraszam do troszkę dłuższego wywodu na temat świadomości własnego ciała. Tematem tego rozważania jest sposób spojrzenia na emocje, myśli, uczucia i ich znaczenie dla naszego narządu ruchu. Najczęściej w stresie dopatrujemy się przyczyny dolegliwości, specjaliści radzą, mniej się stresować, mniej denerwować, do czego może to prowadzić? Często do tego, że pierwsze co przyjdzie na myśl, to po prostu nie ruszać się, nie pracować, leżeć i czekać, tylko nie wiadomo na co?
                Chciałbym wam pokazać troszkę inne spojrzenie na role stresu w naszym życiu. Stres jest częścią naszego życia i niemożna go wyeliminować, bo każdego dnia, może nam się coś przydarzyć co nas zestresuje. Dlatego nie traktujmy go jak wroga i nie próbujmy z nim WALCZYĆ ! bo to jest walka z wiatrakami, a same słowo „WALKA” już działa stresująco !
                Aby zaprzyjaźnić się ze stresem codzienności, należy zobaczyć jak na niego reaguje nasze ciało. Najprościej zobaczyć to z reguły wtedy kiedy się czymś denerwujemy,  jedni będą zaciskać zęby, inni będą mieli biegunkę lub zaparcia, bóle brzucha, jeszcze inni będą mieli napięte pośladki.
 Te przykłady reakcji naszego ciała na trudne sytuacje pokazują o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi i jak należy na to spojrzeć. Kiedy byłem na kursie Gestaltu ( jedna z wielu metod psychoterapii związana właśnie z uświadamianiem sobie ciała i emocji) padło tam, takie stwierdzenie, „KAŻDA EMOCJA PROSI O RUCH … „ tylko czy my rozumiemy tę prośbę? Wyjaśnienie mamy w objawach związanych z reakcją na stres, czyli napięcie mięśniowe wyraża potrzebę rozładowania energii gromadzonej przez emocję. Zobaczcie, co się z wami dzieje, kiedy się uśmiechacie, kiedy jest wam smutno lub jesteście źli? Sztuczny podział emocji na te dobre i złe wiąże się też z tym, że niektóre można przeżyć i je chcemy przeżywać a niektóre nie wolno więc je staramy się tłumić. „Chłopaki nie płaczą” więc większość mężczyzn nie umie poradzić sobie ze smutkiem zastępując go np. gniewem, „Dziewczynki się nie złoszczą” większość kobiet, częściej płacze i się smuci niż pokazuję, bądź przyznaje się do bycia złą, zdenerwowaną. Taka niekompetencja w rozumieniu emocji i ich przeżywana jest wpajana przez normy społeczne od najwcześniejszych lat życia, bo dzieci przeżywają wszystkie emocje tak jak chcą i umieją. Z tego widać, że każda emocja jest dobra i należy ją umiejętnie przeżyć by rozumieć siebie i swoje potrzeby.
                Niewyrażone emocje, bądź stłumione powodują w naszym ciele nagromadzenie napięcia statycznego, dalej pojawienie się przeciążeń i w konsekwencji dolegliwości. Taka prosta droga przenoszenia się stresu na narząd ruchu, pokazuje nam, co mamy ze sobą zrobić aby ten mechanizm nas nie obciążał. Eliminacja stresu jest, złudzeniem !

                 Obserwując błędne koło reakcji na trudną sytuacje, łatwo sobie uzmysłowić na którym etapie jest najlepiej przerwać działanie tego koła. Sposoby przerywania postaram się pokazać na końcu tego postu, a teraz pokażę w jaki sposób nieumiejętność przeżywania emocji w ciele działa przeciążająco powodując zwiększone napięcie spoczynkowe w naszym ciele.
                Posłużę się tutaj stwierdzeniami oraz informacjami za takimi autorami jak A. Lowen, (był on Amerykańskim Psychiatrą i Psychoterapeutą) poszukiwał powiązań między napięciem mięśniowym a osobowością. Pokażę cztery główne zawieszenia emocji w ciele o których pisał A. Lowen w swojej książce pt. „Duchowość Ciała”, oraz A. Rakowskim, (jest twórcą Modelu Holistycznego Terapii Manualnej oraz bardzo doświadczonym terapeutą) zmodyfikował on zawieszenia emocji zwracając uwagę ma biomechanikę kręgosłupa łącząc w tym psychogenność z narządem ruchu.
Cóż to jest takiego to zawieszenie?
                Zawieszenie – jest to tzw. „stop klatka” czyli zatrzymanie w przestrzeni naszego ciała. Może być nieuświadomione lub uświadomione. Ciało w takim zawieszenie jest tak jakby nie miało kontaktu z podłożem.
Przetrwałe zawieszenie niesie ze sobą przeciążenia statyczne obciążające nasz narząd ruchu.
                Osoba zawieszona to taka, która boryka się z konfliktem emocjonalnym, który ją „unieruchamia” i hamuje wszelkie skuteczne działania, mogące zmienić sytuację. „Unieruchomienie” dotyczy zarówno sfery psychicznej jak i fizycznej człowieka.
Każde zawieszenie – świadome lub nieświadome – odbiera swobodę ruchu nie tylko w obszarze dotkniętym konfliktem, ale ogranicza ją także na wszystkich pozostałych płaszczyznach życiowych.

Przeciwieństwem Zawieszenia jest uziemienie lub inaczej mówiąc ugruntowanie czyli:
                Ugruntowanie – jest to kontakt ciała z podłożem, czyli tzw. „uziemienie” dzięki czemu siły statyczne, działające na nasze ciało, nie przeciążają naszego narządu ruchu. Oznacza kontakt z rzeczywistością wyrażający się między innymi odpowiednim do sytuacji napięciem mięśniowym i świadomością kontaktu z podłożem i z sobą samym.

                Tak jak widzicie, jeśli w sytuacji stresowej lub każdej innej umiemy uświadomić sobie co w tym momencie robimy i jakiego napięcia mięśniowego potrzebujemy, oraz co jest zależne od nas, na co w tym momencie mamy wpływ to adekwatne do tego napięcie mięśniowe nie przeciąża naszego ciała.  Te cztery typy zawieszenia o których pisałem to:
                                              
               
Króciutka Charakterystyka każdego zawieszenia emocji w ciele:

HAK NA MIĘSO – Człowiek wygląda tak jakby był zawieszony na haku, głowa jest wysunięta w przód, przez co zwiększa się napięcie mięśni karku, przeciążenie szyjnego odcinka kręgosłupa, oraz pojawienie się tzw. „wdowiego garbu” Osoby takie, kumulują emocje w swoim ciele, głównie w rejonie tego garbu, najczęściej  kumulują gnie, gwałtowność i niecierpliwość, objawy fizyczne jakie mogą powstać to:
mrowienia, cierpnięcia rąk, bóle rąk, osłabienia chwytu, obrzęki poranne palców rąk, zanik kłębu kciuka i kłębika palca małego, wybiórcze zniekształcenia stawów międzypaliczkowych rąk, bóle nadgarstków (cieśń nadgarstka), bóle łokcia (łokieć golfisty, łokieć tenisisty) bóle barków, bóle międzyłopatkowe, bóle klatki piersiowej, trudności w oddychaniu połączone z bólem.

WIESZAK – Osoba wygląda jakby była zawieszona na wieszaku, z racji zwiększonego napięcia mięśni karku, uniesienia barków, skrócenia szyi, takie zawieszenie jest związane
 z przeżywaniem takich emocji jak lęk, strach a co za tym idzie gotowości do ucieczki, więc do przodu przesuwa się środek ciężkości całego ciała w odpowiedzi na taką sytuacje pojawia się nadmierne napięcie spoczynkowe pleców i nóg. Objawy fizyczne jakie mogą powstać podobne są do wcześniejszego zawieszenia, gdyż podobnie przeciążają odcinek szyjny kręgosłupa:
ból karku, kręcz karku, ból barku, ból łokcia, ból nadgarstka, zaburzenia w oddychaniu, zwiększone napięcie spoczynkowe mięśni grupy kulszowo-goleniowej.


STRYCZEK – Osoba z tym typem zawieszenia wygląda jakby była powieszona na szubienicy, ten obrazek(choć drastyczny)  pokazuje, iż osoby z takim zawieszeniem mają mniejszą świadomość swojego ciała, na pytanie, „ jak się czujesz ?” przeważnie odpowiedzą z głowy czyli „myślę, że czuje się …” sprawia im problem, rozróżnienie napiętego mięśnia od rozluźnionego. Objawy fizyczne jakie mogą powstać to głownie ze struktur połączenia głowy i szyi, takie jak:
Szarpiące myśli szarpiące bóle, częste kręcze karku, strzały przeszywające twarzoczaszkę (policzek, kość jarzmową, zęby,  dziąsła, gardło, szyja, skroń), strzały bólu do barku, tendencje do zasłabnięć,  zaburzenia widzenia, zaburzenia słyszenia, suchość w gardle,  ślinotok,  osłabienie głosu.


STRACH NA WRÓBLE – Osoba z takim typem zawieszenia emocji w ciele wygląda jakby była przybita do krzyża, ten krzyż tworzą nadmiernie napięte mięśnie przykręgosłupowe (belka pionowa) i mięśnie międzyłopatkowe (belka pozioma), dla osób z takim typem zawieszenia emocji ważny jest autorytet drugiej osoby. Objawy jakie mogą powstawać z tego zawieszenia dotyczą już kręgosłupa piersiowego i lędźwiowego, należą do nich:
zaburzenia oddychania, bóle odcinka piersiowego kręgosłupa i klatki piersiowej, bóle mostka, bóle za mostkowe, bóle przeszywające klatkę piersiową, zaburzenia rytmu serca (tachykardia, bradykardia), dolegliwości z brzucha (zaparcia, rozwolnienia, bóle brzucha), osłabienie nóg.


                Każdy z tych zawieszeń emocji, może występować pojedynczo ale również się przeplatać
 i łączyć, w zależności od okresu życia, problemów z którymi się borykamy i jak bardzo nie umiemy sobie uświadomić naszych emocji.
               Za pomocą takiego spojrzenia możemy wytłumaczyć w którym miejscu należy przerwać nasze koło, tak jak widzicie, do dyspozycji mamy :

Świadomość ciała czyli umiejętne przeżywanie wszystkich emocji w ciele, oraz adekwatne do sytuacji napięcie mięśniowe.
Rozluźnianie, zmniejszanie napięcia mięśniowego nadmiernie napiętych mięsni ciała.
Sposoby rozluźniania, będą podkreślane jeszcze w innych postach, oraz były już podawane przy okazji dolegliwości kręgosłupa czy stawu biodrowego.
                Za każdym razem, kiedy przeżywamy trudną dla siebie sytuację, działa podstawowy mechanizm w naszym narządzie ruchu. Świadomość tego mechanizmu, oraz znajomość podstaw autoterapii, daje nam narzędzia do radzenia sobie. Taki obraz umiejętności, świadomej pracy z narządem ruchu oraz emocjonalnością, daje nam spokój oraz możliwości do działania, bez oceniania, zwalania odpowiedzialności za nasze dolegliwości na terapeutów i lekarzy, daje nam też wiedzę, iż stres nie jest wrogiem lecz sprzymierzeńcem do szybkiego działania, a nagromadzone napięcia bądź konsekwencje np. stresującej pracy, sami możemy łatwo rozwiązać dbając o profilaktykę dolegliwości, o której wszyscy dookoła mówią.

               

poniedziałek, 8 października 2012

Magia dotyku

Dziś troszkę inaczej zaczniemy.

Chciałem wam pokazać pewien wykład, sami go oceńcie.
Mnie zwrócił uwagę na pewną ważną rzecz, badanie jak i cała wizyta u lekarza czy terapeuty to tak na prawdę rytuał o którym niestety dzisiejsza medycyna zapomina i to nie tylko tu w Polsce ale i na całym świecie. Mam nadzieję, że takich ludzi będzie więcej szczególnie na uczelniach kształcących przyszłych medyków.

Zapraszam do oglądania, a potem do komentowania:


http://www.ted.com/talks/lang/pl/abraham_verghese_a_doctor_s_touch.html


Pozdrawiam

czwartek, 7 czerwca 2012

zdrowy uśmiech - czyli co nam mówią zęby

Copyright by: Praktyczna Fizjoterapia i Rehabilitacja
             Zapraszam po dłuższej przerwie do lektury kolejnego tematu związanego z czynnościowym przeciążeniem układu ruchu.

             Temat przewodni tego artykułu to problemy związane z narządem żucia czyli dolegliwościami związanymi z twarzą, zębami, bólami głowy. Jeśli zdarza wam się cierpieć na: bóle oka, łzawienia, suchość gałki ocznej, bóle zdrowych zębów, krwawienia z dziąseł, wypadanie zębów, częste stany zapalne dziąseł, afty i inne. To warto się temu przyjrzeć.

             Skąd się biorą tego typu objawy? Struktury tego systemu są bardzo czułe na bodźce emocjonalne. Popatrzmy na naturę np. psy, jak są w sytuacji konfliktowej szczerzą zęby, ale potem rozładowują to napięcie albo gryzą albo uciekają, natomiast my reagujemy tak samo w sytuacji stresującej, tylko nikogo nie możemy ugryźć ani często uciec, więc zagryzamy zęby i robimy to, z czym niekoniecznie się zgadzamy. Zaburzenia tego systemu rozwijają się często zaraz po porodzie i mają związek z nadmiernym ssaniem smoczków, jedzeniem z butelki zamiast naturalnego ssania piersi. Zaburzenie rozwoju układu żucia u dzieci początkowo jest nie zauważone dopóki nie wychodzą pierwsze zęby i można zobaczyć czy rosną prosto.

              Utrwalony nawyk pozostaje i potem coraz częściej zaciskamy zęby. Kontakt między zębami w ciągu doby powinien wynosić 20 -30 min a jak jest u was ? Kolejnymi przyczynami a jednocześnie próbami rozładowania tego napięcia są tzw. para-funkcje czyli żucie gumy, obgryzanie paznokci, gryzienie ołówków, długopisów lub zgrzytanie zębami.

            BHP tego systemu musi być związane z higieną, ale nie tylko codzienne mycie zębów ale także dbanie o równowagę mięśniową mięśni żucia. Przed lustrem zobaczcie swój język, czy jest gładki czy pofałdowany tzw girlandy wskazują na zwiększone napięcie tego systemu, tak samo jak wypychanie zębów językiem, trzymanie języka na podniebieniu.

            Kilka prostych czynności jakie można zastosować w pracy z nadmiernym napięciem, to świadomość zaciskania zębów oraz znajdowanie wrażliwych punktów na kościach twarzy. Kiedy znajdujecie u siebie takie objawy to watro udać się do stomatologa, który wykluczy choroby zębów i dziąseł oraz do wykwalifikowanego fizjoterapeuty który zaplanuje i poprowadzi terapie.   

           W kolejnych zagadnieniach będę starał się poruszać kolejne tematy, jeśli was jakiś szczególnie interesuje piszcie w komentarzach to postaram się rozwinąć dane zagadnienie.

niedziela, 18 marca 2012

Parterowo, czyli jak siedzieć zdrowo ...

Copyright by: Praktyczna Fizjoterapia i Rehabilitacja
    Codzienność naszego społeczeństwa wygląda raczej szaro z punktu widzenia naszego ciała.

    W skrócie patrząc, wstajemy rano ...
 w samochodzie (siedzimy), w pracy (siedzimy)  w domu (znów siedzimy).

    Pytania jakie tu mogę postawiać to:
- jak siedzimy ?
- jak to wpływa na kręgosłup i dolegliwości ?

    Choroba zwyrodnieniowa stawów biodrowych nazywana w klasycznej medycynie chorobą cywilizacyjną. Dotyka krajów rozwiniętych z racji tego, iż coraz więcej stanowisk pracy wymaga komputera, biurka i ... siedzenia. Zagłębiając się troszkę w budowę naszych bioder łatwo zauważyć, że te stawy to kule. Dzięki temu możemy wykonywać ruchy w tym stawie w dowolnym kierunku, a jeśli spojrzymy na ruchy które wykonujemy na co dzień to tylko zgięcie (do przodu) i wyprost (do tyłu). Sama cywilizacja nas ogranicza, więc tylko sami możemy zadbać o nasze sprawy (stawy). Patrząc na dzieci, jak one siedzą na ziemi i co wyprawiają ze swoimi nogami widać, że powinniśmy mieć takie same możliwości, dlatego zachęcam was do spróbowania nowego siedzenia :). Czyli.
Wracając do domu po 8-12 godz. siedzenia za biurkiem, zamiast siadając na kanapie, zejdźmy do parteru i spróbujmy sprawdzić nasze możliwości. Aby nie było szoku dla naszego ciała a co za tym idzie, niepotrzebnych dolegliwości, początek musi być z podkładkami dopasowanymi do aktualnego stanu. Siady które możecie wykonać to standardowe:
- turecki (skrzyżny)
- płotkarski
- kompensacyjny
- szeroki
- rozkroczny krótki
- japoński

   Ruch w naszych biodrach który pierwszy się ogranicza to rotacja wewnętrzna, dlatego o nią najbardziej należy dbać, z tym wiąże się codzienne wykonywanie siadów (szczególnie płotkarskiego).
Staw biodrowy to taki szczególny staw w naszym ciele, który sam z siebie boli na końcu, mimo toczącego się w nim procesu chorobowego, najpierw będzie bolał : kręgosłupem, kolanem, stopą, łydką, czyli wszystkim tym co jest dookoła. Jeśli doświadczacie już podobnych dolegliwości, to zachęcam was do zejścia do parteru, a na pewno poczujecie różnice.

Sprawozdawczo :)

           Tak jak obiecałem małe informacje pokonferencyjne :)

         IV Ogólnopolska Konferencja Naukowa PTTMMH 
 po raz kolejny została zakończona wielkim sukcesem.  Na konferencje przybyli wybitni specjaliści medycyny manualnej i medycyny akademickiej, wspólnie debatując i dzieląc się własnymi doświadczeniami. Szczególnej uwadze można poświęcić ostatni dzień konferencji, gdzie prezentowano praktyczne zastosowanie wybranych metod. Były zajęcia ruchowe, które miały pokazać w jaki sposób poprzez ruch można wpływać na narządy brzucha i klatki piersiowej, lecz największym zainteresowanie specjalistów cieszył się dodatkowy warsztat z irydologii, czyli co widać w naszej tęczówce :) Czekamy z niecierpliwością na kolejną V konferencję, która będzie dotyczyła dogmatów na temat dolegliwości kręgosłupa.

sobota, 3 marca 2012

IV OGÓLNOPOLSKA KONFERENCJA NAUKOWA POLSKIEGO TOWARZYSTWA TERAPII MANUALNEJ W MODELU HOLISTYCZNYM

            Takim małym przerywnikiem, w moich wykładzikach będzie skromna informacja o zbliżającej się wielkimi krokami, wspaniałej konferencji naukowej
  "IV OGÓLNOPOLSKA KONFERENCJA NAUKOWA
POLSKIEGO TOWARZYSTWA TERAPII MANUALNEJ W MODELU HOLISTYCZNYM 8-10 marca 2012 Sierosław k/Poznania"
,
 na której pojawią się sami wybitnie specjaliści medycyny i terapii manualnej. Wspólnie będziemy rozważali powiązania między narządem ruchu a narządami wewnętrznymi, oraz każdy z nich podzieli się własnymi spostrzeżeniami i doświadczeniem w celu wypracowania jak najlepszej współpracy z pacjentami.

Specjalistów zapraszam na stronę Polskiego Towarzystwa Terapii Manualnej Modelu Holistycznego www.pttmmh.pl gdzie mogą poczytać streszczenia wygłaszanych referatów i warsztatów, zachęcając tym samym ich do udziału, natomiast dla pozostałych czytelników napewno napisze małe streszczenie z przebiegu konferencji :)